February 4, 20149 Comments

World Information Architecture Day 2014

15 lutego 2014 w siedzibie warszawskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej odbędzie się konferencja World Information Architecture Day. Tematem przewodnim tegorocznej edycji będzie "Architektura informacji w służbie poprawy jakości życia".

World IA Day to cykliczna darmowa impreza organizowana pod auspicjami Information Architecture Institute. Ideą wydarzenia jest edukowanie i integracja środowiska architektów informacji, specjalistów user experience i HCI.

Pierwsza konferencja z tego cyklu odbyła się w Polsce w zeszłym roku. Tym razem modyfikacji ulegnie formuła wydarzenia, które zawierać będzie nie tylko wykłady, ale też warsztaty. W tym roku konferencja odbędzie się tego samego dnia w 24 miastach z 14 krajów na 6 kontynentach. Organizatorem warszawskiej edycji jest firma Uselab.

Rejestracja na World IA Day Warsaw 2014 odbędzie się w trzech etapach, których dokładne daty wraz z listą prelegentów i prowadzących warsztaty, podane zostaną na stronie www.worldiaday.pl.

Read more

February 26, 20128 Comments

Ubiquitous computing

Nigdzie w polskim internecie nie znalałem niczego na bardzo ciekawy temat jakim jest ubiquitous computing (w skrócie ubicomp), więc postanowiłem coś o tym napisać. Samo polskie tłumaczenie tego terminu "przetwarzanie rozpowszechnione" brzmi dość niezgrabnie. Co to jest i co to znaczy?

Ubocznym skutkiem prawa Moore'a, które mówi, że liczba tranzystorów w mikroprocesorach podwaja się co dwa lata, jest to że słabsze procesory nieubłaganie tanieją. Moc obliczeniowa jest coraz tańsza, odpowiedniki starych procesorów coraz mniejsze, pobierają mniej energii, a mogą nadal znaleźć wiele zastosowań. Dzisiejsze zegarki mają większą moc obliczeniową, niż komputery NASA w momencie lądowania ludzi na Księżycu. Ten fakt powoduje, że istnieje dziś możliwość zastosowania układów elektronicznych w wielu przedmiotach codziennego użytku po bardzo niskich kosztach. Połączenie tych wszystkich urządzeń w sieć daje zupełnie nowe możliwości.

Read more

May 15, 201113 Comments

Trzy książki o designie

Niewiele czytam książek branżowych i nie przepadam za pozycjami opisującymi konkretne przepisy na różne rozwiązania projektowe w interfejsach użytkownika. To bardzo szybko się dezaktualizuje - wolę książki, które mówią o designie na nieco wyższym poziomie abstrakcji. "The Design of Everyday Things" Dona Normana zostało wydane ponad 20 lat temu i nadal jest aktualne!

Dziś kilka impresji na temat książek, które ostatnio przeczytałem.

Read more

December 19, 2010No Comments

Ciekawe trendy z Google Books Ngram Viewer

Books Ngram Viewer to nowe narzędzie Google pozwalające na śledzenie statystyk pojawiania się różnych fraz w książkach na przestrzeni lat (nawet od XVI wieku, chociaż raczej mało było wtedy publikacji...). Nie ma oczywiście (niestety) języka polskiego, ale jest angielski, niemiecki, rosyjski i parę innych.

Do czego można tego użyć? Ano, na przykład, żeby prześledzić trendy w terminologii związanej z projektowaniem. Zobaczmy coś takiego (kliknij, żeby powiększyć obrazek):

Jak widać "user experience" idzie ostro w górę od lat 90-tych XX wieku, a "interface design" będące z nami od początku komputerów w latach 70-tych zalicza powolny spadek. Spada też zainteresowanie architekturą informacji ("information architecture"), która przegrywa z projektowaniem interakcji ("interaction design"). HCI bez większych zmian 🙂

Read more

September 30, 201011 Comments

Intuicyjny = znajomy

Jako projektant interfejsów jestem często proszony o zaprojektowanie “lepszego” interfejsu dla jakiegoś produktu. Zwykle można to zrobić w taki sposób, że pod względem czasu nauki, szybkości wykonywania operacji (produktywności), mniejszej liczby popełnianych błędów, czy łatwości implementacji nowy projekt będzie bardziej efektywny od produktów konkurencji lub klienta. Jednak nawet kiedy moje propozycje są postrzegane jako znaczące usprawnienia, bywają często odrzucane na podstawie tego, że nie są intuicyjne. To klasyczny “paragraf 22”. Klient chce czegoś, co ma być znacząco lepsze od konkurencji. Ale jeżeli ma być lepsze, nie może być takie same, więc musi być inne (zwykle im większe ulepszenia, tym większa różnica). Dlatego projekt nie może być intuicyjny, to znaczy znajomy. To czego zwykle chce klient, to interfejs z marginalnymi zmianami, które w jakiś sposób będą skutkowały ogromnym postępem. Co jest do osiągnięcia tylko w rzadkich sytuacjach, kiedy oryginalny interfejs ma jakąś poważną wadę, którą można wyeliminować przez drobną poprawkę. - Jef Raskin

Polecam bardzo ważny tekst Jefa Raskina "Intuitive equals familiar" (1994)!

Read more

June 24, 20107 Comments

Problemy z terminologią

Dawno, dawno temu (czyli jakieś 5 lat temu :)), kiedy nie było jeszcze niczego (prawie: istniał już dział "architektury informacji" w Zentropy Partners, w którym prowadziliśmy pierwsze badania użyteczności, zaczynał Uselab, byli projektanci w największych portalach) Tomek Karwatka wprowadził do powszechnego obiegu pojęcie "web-usability". Dzięki intensywnie prowadzonej działalności popularyzatorskiej (m.in. blog webusability.pl, Kurs usability) Tomek zasłużył sobie na miano jednego z twórców rynku na usługi usability w Polsce.

Gdy 3 lata temu zakładałem tego bloga chciałem pokazać, że projektowanie interfejsów to coś więcej, niż tylko użyteczność. W pierwszym tekście, który umieściłem na blogu (wcześniej opublikowanym w "Marketingu w Praktyce") starałem się wyjaśnić, czym jest user experience i dlaczego jest ważne. Nie było to u nas jeszcze wtedy zbyt dobrze znane, ani popularne pojęcie.

Z różnych rozmów wiem, że wiele osób z branży postrzega obecnie określenie "usability" jako ograniczające. Nie czują, że opisuje ono w pełni to czym się zajmują, ale z drugiej strony nie zamierzają z niego rezygnować, jeśli dobrze znają już to pojęcie klienci i tyle wysiłku zostało włożone w jego promocję.

Jak wiadomo najciemniej jest pod latarnią, a szewc w dziurawych butach chodzi i jako specjaliści od użyteczności i prostoty mamy w swoim ogródku straszny bałagan terminologiczny: "specjalista usability", "architekt informacji", "projektant interakcji", "user experience designer", "projektant HCI", "UI designer", "projektant funkcjonalny" to wszystko nazwy stanowisk, które mogą opisywać osoby wykonujące w dużym zakresie tę samą pracę (albo i nie).

Można się w tym pogubić. Czasem w komentarzach na uxdesign widzę, że niektórzy czytelnicy mają problemy ze zrozumieniem różnic w nomenklaturze. Często pojęcia związane z projektowaniem używane są bez zrozumienia, np. co jakiś czas czytam w informacjach prasowych różnych firm, że przygotowano serwis o "wysokim user experience". Doświadczenia użytkownika mogą być takie lub inne, złe albo dobre, ale "wysokie"? User experience to cecha jakościowa, nie ilościowa.

Ten wpis ma być małą pomocą, jeśli chodzi o definicje różnych zagadnień wiążących się z usability i UX.

Read more

May 20, 20091 Comment

Donald Norman o user experience

Nie lubię terminu “usability” i nie chcę, żeby nazywano mnie “ekspertem HCI” (human-computer interaction). Wierzę, że są rzeczy dużo ważniejsze dla ludzi, którzy używają naszych produktów, niż to czy potrafię kliknąć we właściwą ikonę czy znaleźć właściwą opcję... To co ważne to całościowe doświadczenie, od momentu kiedy po raz pierwszy usłyszę o produkcie aż do zakupu, otwarcia pudełka, uruchomienia, po serwis, utrzymanie, uaktualnienia. Wszystko ma znaczenie: wzornictwo przemysłowe, projekt graficzny, projekt instrukcji, całe usability, projekt funkcjonalny (behavioral design)... więc, stworzyłem termin “user experience” jakiś czas temu, żeby opisać te wszystkie aspekty. Jednak problem polega na tym, że wymaga to około sześciu różnych dyscyplin - dyscyplin, które często nie czują się komfortowo ze sobą. Na przykład projektanci funkcjonalni (behavioral designers) są zupełnie różni od projektantów graficznych; są inaczej wyszkoleni i nie zawsze dobrze się ze sobą dogadują.

Z długiej i interesujące rozmowy z Donem Normanem opublikowanej 9 lat temu w magazynie "Interactions" - "Organizational Limits to HCI" (PDF).

March 16, 20092 Comments

Zapach informacji

Dziś o pojęciu tropu lub zapachu informacji (information scent), które w polskim światku usability jest zupełnie niepopularne, a przez wielu światowej sławy specjalistów (Jakob Nielsen, Jared Spool) zostało uznane za jedno z najważniejszych odkryć w dziedzinie HCI.

Naukowcy z Research Center Xeroxa w Palo Alto, Stuart Card, Ed Chi i Peter Pirolli, badając na początku lat 90-tych zachowania ludzi szukających informacji w Internecie, zauważyli, że postępowanie internautów cechuje podobna logika, co zachowania polujących zwierząt. Obserwacje te stały się podstawą do stworzenia teorii pozyskiwania informacji (information foraging theory), w której Pirolli sformułował daleko idące analogie między strategiami poszukiwania informacji, a ewolucyjnie ukształtowanymi procesami zdobywania pożywienia. W myśl tej teorii szukający informacji użytkownik stara się działać w taki sposób, żeby "maksymalizować wartość zdobywanej wiedzy na każdą jednostkę ponoszonego kosztu interakcji", podobnie jak drapieżnik wybiera najbardziej wartościową ofiarę, którą może upolować jak najmniejszym kosztem w określonych warunkach. I tak jak polowanie drapieżcy, polowanie na informacje polega na odnalezieniu najlepszego tropu i podążaniu za zapachem zdobyczy.

Read more

January 30, 20095 Comments

OLPC w IWP

Jeszcze do poniedziałku (2-ego lutego) w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie trwa wystawa "Projektanci dzieciom", gdzie można pobawić się laptopem XO (projekt One Laptop Per Child) zaprojektowanym specjalnie dla dzieci z krajów Trzeciego Świata. Interfejs systemu operacyjnego XO pod nazwą Sugar jest może idealny dla słabo potrafiących czytać sześciolatków z Afryki, ale dla mnie okazał się niełatwy w obsłudze 😉 Zabawa jest jednak niezła, polecam się wybrać.

Read more

January 19, 20091 Comment

Wikitude

Jeśli jeszcze nie widzieliście... Wikitude AR Travel Guide to chyba pierwsza aplikacja, która ma szansę wprowadzić augmented reality do życia zwykłych użytkowników. Program jest przeznaczony na telefony z systemem Google Android i jest to rodzaj przewodnika turystycznego. Po wycelowaniu aparatu komórki w kierunku różnych elementów krajobrazu aplikacja rozpoznaje je (dzięki GPS oraz wewnętrznemu kompasowi) i wyświetla odpowiedni opis na tle obrazu widzianego przez obiektyw.

Z grubsza działa to tak, jak jakiś czas temu wyobraził sobie przyszłość wyszukiwania japoński koncepcyjny designer Mac Funamizu.

Read more

ixdf-logo-full-expanded 1

Maciej Lipiec is an approved Educational Partner of the Interaction Design Foundation, the world’s largest UX Design learning community.
Get 3 months of free membership to learn UX Design here!

Maciej Lipiec is an approved Educational Partner of the Interaction Design Foundation, the world’s largest UX Design learning community.
Get 3 months of free membership to learn UX Design here!

Maciej Lipiec is an approved Educational Partner of the Interaction Design Foundation, the world’s largest UX Design learning community.
Get 3 months of free membership to learn UX Design here!

Maciej Lipiec is an approved Educational Partner of the Interaction Design Foundation, the world’s largest UX Design learning community.
Get 3 months of free membership to learn UX Design here!

Maciej Lipiec is an approved Educational Partner of the Interaction Design Foundation, the world’s largest UX Design learning community.
Get 3 months of free membership to learn UX Design here!

© Maciej Lipiec 2007-2023 

© Maciej Lipiec 2007-2023 

© Maciej Lipiec 2007-2023 

© Maciej Lipiec 2007-2023