Jako projektanci UX zawsze dążymy do tego, żeby nasze produkty były jak najprostsze w użyciu. Ale co to znaczy proste? To nie jest wcale takie proste 🙂
Making something simple is difficult. Simplicity is actually quite complex.
Nigdy nie interesowałem się za bardzo komiksem i jestem profanem w tym temacie. Ostatnio zaciekawiło mnie jednak to, jak komiksy (te ambitne) powstają: jak wygląda współpraca autora scenariusza i projektanta graficznego? Jak w ogóle wygląda/powinien wyglądać scenariusz do komiksu?
Dlaczego to jest dla mnie interesujące?
Bo we współpracy scenarzysty i artysty komiksowego widzę paralelę z pracą UX Designera i projektanta graficznego. Bo komiksy i interfejsy, to media wizualne.
Bardzo mi się nie chce, ale Wojtek, Eryk i Hubert prosili, więc, dobra, spóźniona relacja z Imagination Day 4. Czyli najlepszej konferencji o reklamie, marketingu i kreatywności w Polsce. W zeszłym roku było naprawdę nieźle, a w tym - petarda! Wszyscy prelegenci, to jedni z najlepszych na świecie, w tym co robią, a formuła jest najprostsza z możliwych: pokazywanie prac z portfolio. Oczywiście dookoła tego jest dużo miejsca na szersze refleksje, ale punktem skupienia są finalne prace, a nie proces i metody, jak to często bywa na eventach UX-owych. (Wykorzystaliśmy metodę x, nic nadzwyczajnego z tego nie wyszło, ale patrzcie, jaka fajna metoda!).
Bardzo dobra prezentacja Joe Stewarta, byłego dyrektora kreatywnego agencji Huge, ostatnio odpowiedzialnego za redesign serwisu Virgin America: "Maintaining Satisfaction as a Designer".
Myślę, że każdy kto "projektuje łebsajty dla klienta" może rozpoznać w tym część swoich doświadczeń.
Discovery, Definition, Design, Development, Deployment. Standardowy linearny proces projektowy. Święty graal dla neofitów design thinking 😉 Występuje w tysiącach form i wykresików, pod różnymi nazwami. Każda firma szczyci się swoją odmianą. Brzmi sensownie i logicznie. Klienci to lubią. Nasi szefowie tego wymagają. Uczy się tego studentów.
No więc Paweł Nowak miał taki pomysł, żeby koledzy blogowicze-UXowicze (Paweł, Marcin, Aga, Adrian, Adam - piona!) zadziałali razem, i żebyśmy napisali coś na wspólny temat. Więc piszę. Temat etyki projektanta zapodał Paweł, i myślę, że jest to temat ważny, wieloaspektowy i ciekawy.
Myślę, że pryncypia projektanta powinny być raczej proste, więc po krótkim namyśle doszedłem do tego, że jako profesjonalista do wynajęcia mam w sumie 2 punkty (coś jak "no women, no kids" Leona Zadowodowca 😉 )
Niedawno ukazała się książka "Creativity, Inc.: Overcoming the Unseen Forces That Stand in the Way of True Inspiration" Eda Catmulla, współzałożyciela studia filmowego Pixar. To częściowo autobiografia, historia Pixara, a przede wszystkim świetna książka o zarządzaniu zespołem kreatywnym, napisana przez człowieka, który niespodziewanie został managerem, próbował czytać popularne podręczniki zarządzania, ale wydawały mu się one pełne buszlitu, wreszcie miał okazję uczyć się (nie bez bólu) od samego Steve'a Jobsa.
Od wielu lat najpopularniejszym wśród projektantów UX modelem procesu projektowego jest proces User-Centered (Systems) Design. (Trudno mi zliczyć, ile prezentacji na ten temat zrobiłem.) Termin ten stworzył w latach 80-tych Donald Norman, a skrót pochodzi podobno od jego ówczesnego miejsca pracy: University of California, San Diego. Proces UCD (alternatywnie HCD - Human-Centered Design) został opisany w normie ISO 9241-210:2010, wcześniej 13407, i składa się z 4 kluczowych etapów:
16-17 czerwca w Krakowie odbędzie się konferencja ACE! poświęcona w całości "zwinnym" metodykom wytwarzania oprogramowania: Agile/Lean. To już V edycja konferencji, która przyciąga co roku wybitnych ekspertów z branży IT. ACE! to wydarzenie, podczas którego liderzy zarządzania Lean oraz Agile spotykają się, aby wymienić doświadczenia.
Głównym celem konferencji jest dzielenie się z polskimi uczestnikami wiedzą i doświadczeniami w obszarze software development przez wybitnych gości ze świata. Jednocześnie istotnym celem, który stawiają sobie organizatorzy konferencji jest możliwość zapoznania się z najciekawszymi przypadkami z polskich firm IT.
Czytelnikom bloga szczególnie zwracam uwagę na prezentację Darci Dutcher (Head of User Experience w Photobox Group). Mam nadzieję, że już niedługo na blogu znajdzie się wywiad z Darci na temat Agile i UX.
Przeczytałem niedawno bardzo fajną książkę, którą chcę Wam polecić: "Brick by Brick: How LEGO Rewrote the Rules of Innovation and Conquered the Global Toy Industry" Davida Robertsona. To historia znanej wszystkim firmy LEGO - od początków, przez kryzys w 2004 roku, kiedy firma stanęła na krawędzi bankructwa, aż do szczęśliwego przezwyciężenia problemów. Co mają klocki LEGO do UXa? Jak się okazuje sporo: jest to bardzo ciekawa opowieść o zarządzaniu innowacją, rozwoju produktów i nowych możliwościach jakie daje otwarcie się firmy na współprojektowanie razem z użytkownikami.